Mam nadzieje, że moja recenzja przypadnie wam do gustu.
A więc ZACZYNAMY! :
A oto i wszyscy zdenkowani. Postanowiłam podzielić to na 2 lub 3 części ponieważ jak widzicie jest tego trochę. Dzisiaj zajmiemy się owocowym kremem do depilacji z firmy Tanita, Płynem do higieny intymnej z AA, peelingiem z Joanny, płynem 2-fazowym z Bielendy oraz mleczkiem do demakijażu z Ziaji.
Ziaja Mleczko ogórkowe
Preparat ma oczyścić skórę
twarzy i oczy z makijażu. Posiada wyciąg z miąższu ogórka,
prowitaminę B5 oraz witaminy A i E. Ma zapobiegać powstawaniu
podrażnień, nawilżyć i zmiękczyć naskórek. Przeznaczony do
skóry normalnej, mieszanej i tłustej. W regularnej butelce znajduje
się 200ml. Surowce użyte do produkcji mleczka są zaaprobowane
przez ECOCERT.
Moja opinia: Niestety zawiodłam
się na tym produkcie. Mleczko ma ładny zapach ale to
jedyna jego zaleta. Nałożony na twarz rozdziela się na zbitą,
białą masę i płynną białawą ciecz spływającą z naszych
policzków. Przy zmywaniu nim make-up ' u robi na naszej buzi
kolorową mozaikę z tego co ma akurat dostępne – kosmetyków
kolorowych, które użyłyśmy. Trzeba się nieźle namęczyć aby
pozbyć się tego wszystkiego. Poza tym pozostawia na skórze tłusty
film, co raczej nie jest polecane dla skóry tłustej lub mieszanej.
Zatyka pory. Bardzo mi przykro, ponieważ lubię firmę Ziaja i
spodziewałam się po tym mleczku samych pozytywnych efektów. Jednak
nie polecam.
Bielenda – Łagodny 2-
fazowy płyn do demakijażu oczu AWOKADO.
Preparat przeznaczony do oczu
wrażliwych. 100% pro eco, bez alergenów. Może być stosowany przez
osoby noszące szkła kontaktowe. Łagodny i delikatny, skutecznie
usuwa makijaż normalny i wodoodporny. Zapobiega wysuszeniu okolic
oczu. Zawiera w sobie argininę, olej palmowy, olej kokosowy.
Moja opinia: Płyn jest naprawdę
godny polecenia. Był to mój 1 płyn 2-fazowy. Ma 125 ml i jest
wydajny jak na cenę ok. 8-9 zł. Obie fazy zużywają się w takiej
samej ilości. Rzeczywiście nie podrażnia oczu, delikatnie i
skutecznie usuwa makijaż wodoodporny. Jednak pozostawia tłusty film
na skórze wokół oczu i na powiekach. Mnie osobiście to nie
przeszkadza ponieważ warstwa ta zapobiega wysuszeniu moich
wrażliwych i przesuszonych okolic oczu. Jednak jest w nim coś
dziwnego. Trzeba naprawdę uważać przy dozowaniu produktu ponieważ
może się łatwo ześlizgnąć z płatka kosmetycznego. Poza tym
dozownik jest raczej kiepski – wylewamy stanowczo za dużo płynu.
Podsumowując jestem zadowolona i pewnie jeszcze kiedyś go kupię.
AA Intymna Sensitive.
Płyn do higieny intymnej.
Produkt zawiera pH
fizjologiczne, kwas mlekowy. Jest opracowany przez lekarzy i
przeznaczony dla skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień.
Regularna butelka posiada 300 ml.
Moja opinia: Moim zdaniem jest
to jeden z lepszych płynów do higieny intymnej jaki posiadałam. Ma
konsystencje żelu. Nie posiada zapachu. Jest naprawdę przyjazny dla
skóry, nie powoduje podrażnień i zaczerwienień. Przy cenie ok 13
zł jest naprawdę wydajny.
Joanna Peeling do ciała
gruboziarnisty Fruit Fantasy – dojrzała marakuja.
Preparat ma za zadanie dokładnie
usunąć zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Pozostawia
ciało dokładnie wygładzone i odświeżone.
Moja opinia: Jestem z tego
produktu naprawdę zadowolona. Ma fenomenalny zapach, ktoś może
powiedzieć, że trochę chemiczny, jednak mnie odpowiada w 100%. Ma
stosunkowo duże drobinki i gęstą konsystencję. Doskonale nadaje
się do złuszczania naskórka na udach i pośladkach. Nie podrażnia.
Skóra rzeczywiście jest ładnie wygładzona. Koliste ruchy przy
peeling'owaniu poprawiają ukrwienie naszej skóry. Jest całkiem
wydajny – przy pojemności 200 ml starczył mi na 2,5 miesiąca
przy peelingu raz w tygodniu (zamiennie z nim używam rękawicy
złuszczającej). Napewno jeszcze do niego powrócę.
Owocowy
krem do depilacji firmy Tanita
Jest to preparat, który ma
dodatkowo, oprócz funkcji usuwania włosków, nawilżyć i
zregenerować naszą skórę. Krem zawiera aloes, alantoinę i
d-pantenol. Standardowa tubka zawiera 150 ml. Jest to krem
przeznaczony do skóry wrażliwej.
Moja opinia: Jest to produkt, z
którego jestem naprawdę zadowolona. Pachnie raczej nieciekawie, ale
jako krem do depilacji sprawdza się w 100%. Po około 8-10 minutach
włoski praktycznie same odchodzą pod lekkim naciskiem szpatułki.
Łatwo się go aplikuje, jest raczej ogólnodostępny. Co prawda
naskórka nam ani nie nawilża ani nie regeneruje ale bądźmy
szczerzy... Jaki krem do depilacji ma takie właściwości? Niestety
nie jest zbyt wydajny. Ma dobrą, gęstą konsystencje i co
najważniejsze NIE UCZULA. Niedawno kupiłam sobie inny krem do
depilacji i jest to prawdziwa tragedia. Jak tylko go skończę na
pewno wrócę do Tanity
Na koniec dodam, że jeszcze
jednym jego plusem jest niska cena.
To narazie wszystko. Jestem otwarta na wszelkie uwagi apropo postu ale miejcie na uwadze to, że dopiero zaczynam. Mam nadzieje, że recenzja będzie przydatna. Pozdrawiam was serdecznie. Buziaki!